To ostatnia łza, wiec nie liczę jej
Mam misterny plan, by nie patrzeć wstecz
Słowo daję że, odmienię swój los
Nie powstrzyma mnie twój ponury głos, twój głos
Najwyższy czas pokazać twarz,
Czy zaufasz takiej mnie
A jeśli nie to co zrobić mam, byś uwierzył że to ja
Opuścił mnie strach, przespałam zły czas,
Chcę znów kochać, chcę się śmiać
Ostatnia łza, to ostatnia łza.
Może zmieniam się nie tak jakbyś chciał,
Tamtej dawnej mnie już nie będziesz miał,
To ostatnia łza, wiec nie liczę jej,
Patrzysz na mnie, a ja uśmiecham się.
Najwyższy czas pokazać twarz,
Czy zaufasz takiej mnie
A jeśli nie to co zrobić mam, byś uwierzył że to ja
Opuścił mnie strach, przespałam zły czas,
Chcę znów kochać, chcę się śmiać
Ostatnia łza, to ostatnia łza.
Odpuszczam sobie wszystkie winy.
Dla ciebie też już serce mam.
Pozwalam zostać ci czym zechcesz.
Dlatego ty też pozwól mi.
Podejdź tu, choć jeszcze dziwisz się.
Podejdź tu, obejmij mnie.
Podejdź tu, choć jeszcze dziwisz się.
Podejdź tu, obejmij mnie.